Kalendarz “odważy”. Kusi, rozbudza wyobraźnie… ze smakiem. Nie przekracza granic…. Wspaniale pokazuje piękno kobiecego ciała, w sposób ciekawy, interesujący, inny…
“MÓJ TYP”, co uzasadniam wspaniałym potraktowaniem tematu pewnej komplementarności. Mam na myśli świetny koncept na uchwycenie chwili na skrzyżowaniu odwołania się do antyku, form klasycyzujących, a elementów niemal futurystycznych, industrialnych. Technokratyczna linia rozwoju bazująca na subtelnie i dyskretnie wplatanych motywach hi-tech w środowisko form konserwatywnych i monumentalnych na modłę starożytnych znajduje w tych fotografiach niezwykły wyraz. To też dowód na to, że sztuka operowania czernią i bielą wciąż ewoluuje. Chiaroscuro i sfumato twórczym zamysłem Autora zyskuje nową wartość. Jest w tym nawet miejsce na skrywany dowcip. Plansza z fotografią dedykowaną marcowym dniom jako żywo przypomina gag sytuacyjny rodem z videoclipu “I Want To Break Free” zespołu Queen ale to tylko moje subiektywne odczucie.
MÓJ TYP
Uważam, że ów kalendarz jest najlepszy. Mówi się, że piękno zbawi świat, a jego świadomość rodzi naturalną potrzebę obcowania z nim. Otóż, tutaj ukazane zostało piękno kobiece, na które przedstawiciele obu płci patrzą z chęcią, a nawet podziwem. Magnetyzm, nietuzinkowość i erotyzm są tu ukazane w bardzo smaczny i estetyczny sposób. Jestem pewna, że taki kalendarz wiele osób chętnie by przygarnęło do swojego mieszkania
Najbardziej mi się podoba kalendarz MediaMarkt. Zdjęcia są zrobione bardzo profesjonalnie, modelki bardzo dobrze przygotowane, a miejsca też bardzo dobrze dobrane. Kalendarz jest wykonany bardzo solidnie, dobrze zaprojektowany i wydrukowany. Oczywiście najważniejsze są doznania estetyczne. Doceniam naturalnie Dęby rogalińskie i jako człowiek będący zwolennikiem przepięknej natury, stawiam na naturę kobiecą i wcale nie przez zbliżający się 8 marca. Kobiety w kalendarzu MediaMarkt są po prostu ładniejsze od każdego Dębu (nawet Bartka). Pozdrawiam wszystkie Panie. Dodam jeszcze, że wszystkie modele słuchawek Hama z października są w moim typie. Jednak te trzecie z lewej strony i trzecie z prawej to MÓJ TYP ulubiony.
MÓJ TYP
Kalendarz “odważy”. Kusi, rozbudza wyobraźnie… ze smakiem. Nie przekracza granic…. Wspaniale pokazuje piękno kobiecego ciała, w sposób ciekawy, interesujący, inny…
“MÓJ TYP”, co uzasadniam wspaniałym potraktowaniem tematu pewnej komplementarności. Mam na myśli świetny koncept na uchwycenie chwili na skrzyżowaniu odwołania się do antyku, form klasycyzujących, a elementów niemal futurystycznych, industrialnych. Technokratyczna linia rozwoju bazująca na subtelnie i dyskretnie wplatanych motywach hi-tech w środowisko form konserwatywnych i monumentalnych na modłę starożytnych znajduje w tych fotografiach niezwykły wyraz. To też dowód na to, że sztuka operowania czernią i bielą wciąż ewoluuje. Chiaroscuro i sfumato twórczym zamysłem Autora zyskuje nową wartość. Jest w tym nawet miejsce na skrywany dowcip. Plansza z fotografią dedykowaną marcowym dniom jako żywo przypomina gag sytuacyjny rodem z videoclipu “I Want To Break Free” zespołu Queen ale to tylko moje subiektywne odczucie.
MÓJ TYP
Uważam, że ów kalendarz jest najlepszy. Mówi się, że piękno zbawi świat, a jego świadomość rodzi naturalną potrzebę obcowania z nim. Otóż, tutaj ukazane zostało piękno kobiece, na które przedstawiciele obu płci patrzą z chęcią, a nawet podziwem. Magnetyzm, nietuzinkowość i erotyzm są tu ukazane w bardzo smaczny i estetyczny sposób. Jestem pewna, że taki kalendarz wiele osób chętnie by przygarnęło do swojego mieszkania
Najbardziej mi się podoba kalendarz MediaMarkt. Zdjęcia są zrobione bardzo profesjonalnie, modelki bardzo dobrze przygotowane, a miejsca też bardzo dobrze dobrane. Kalendarz jest wykonany bardzo solidnie, dobrze zaprojektowany i wydrukowany. Oczywiście najważniejsze są doznania estetyczne. Doceniam naturalnie Dęby rogalińskie i jako człowiek będący zwolennikiem przepięknej natury, stawiam na naturę kobiecą i wcale nie przez zbliżający się 8 marca. Kobiety w kalendarzu MediaMarkt są po prostu ładniejsze od każdego Dębu (nawet Bartka). Pozdrawiam wszystkie Panie. Dodam jeszcze, że wszystkie modele słuchawek Hama z października są w moim typie. Jednak te trzecie z lewej strony i trzecie z prawej to MÓJ TYP ulubiony.