Mój typ 4 b – gdy zobaczyłem kalendarz z Junakiem to wróciły wspomnienia – to był mój pierwszy motocykl, piękny polski oldtimer, czterosuw ze Szczecina o pięknym basowym głosie. Tylko ten błąd, w opisie podano że jest to Junak M 07 a na zdjęciu przedstawiono Junaka M 10, szkoda że takich publikacji nie robią pasjonaci.
ciekawy, pomysłowy, dla fana motoryzacji obowiązek posiadania w domu 😛 dzięki niemu wielu młodych ludzi może poznać dawne dzieje motoryzacji, gdyż w dzisiejszych czasach ciężko zobaczyć na własne oczy takie pojazdy.
Kalendarz bardzo ciekawy. Miłośnicy motoryzacji spotkają tu ciekawe maszyny, miłośnicy fotografii – ciekawe zdjęcia. Kalendarz o charakterze edukacyjnym dla młodych i sentymentalnym dla starszych. Zdjęcia zaprzeczają jakoby ongiś było szaro i smutno… Nawet czerń ma swój blask, który uderza radością.
Ten kalendarz naprawdę robi wrażenie. Podoba mi się uporządkowana stylistyka, pewien minimalizm, który widać głównie na okładce. Największym atutem kalendarza są niesamowite zdjęcia – piękne oświetlenie i kolorystyka, a przede wszystkim nietypowe spojrzenie na stare samochody. Zostały pokazane tak, jakby wczoraj zeszły z taśmy produkcyjnej. Pokazane detale wspaniale uwydatniają piękne bryły samochodów.
Wszystko tutaj jest niesamowicie spójne: zdjęcie, opis, miniatura samochodu i pole kalendarza budują jedną całość.
Podsumowując – świetna realizacja, nietypowe spojrzenie na temat – połączenie nowoczesnego projektu i historycznych pojazdów.
MÓJ TYP
Nic dziwnego ze wiele osob obiera ten kalendarz jako typ, gdyż praktycznie kazdy czlowiek na swiecie kocha motoryzacje. Od zarania dziejow czlowieka fascynowala lokomocja. Mysle ze kazdy znajdzie w tym kalendarzu cos dla siebie, coś, na co bedzie mogł ” zarzucic oko ” gdy bedzie on wisiał na scianie. Pozdrawiam.
Kalendarz przyciąga wzrok niczym magnes, nie tylko (lecz zapewne głównie) męską część odbiorców. Pasjonatów polskiej motoryzacji jest wielu, więc kalendarz w 100% jest strzałem w przysłowiową “dziesiątkę” – stworzony dla ludzi z pasją. Odkrywa również niesfinalizowane (niestety) oblicze naszej rodzimej motoryzacji, o której nie powinniśmy zapominać (Beskid – świetna polska konstrukcja, prototyp wyprzedzający epokę ówczesnej motoryzacji). Według mnie jest kalendarz numer 1, zdecydowanie powiesiłbym go na swojej ścianie!
MÓJ TYP
Krótko i zwięźle, motoryzacja to moja pasja, dlatego wybrałem powyższy kalendarz. Bardzo piękne ujęcia, każdy kto choć troskę interesuje się motoryzacją na pewno zatrzyma się i poczyta na temat tych wspaniałych maszyn. Wykonawca wziął nie tylko pod swoje skrzydła 4koła, ale również motocykle, które potrafią zadziałać na na weterana motoryzacji, że zakręci się łezka w oku przypominając sobie naukę jazdy na motocyklach. Autor tego pięknego kalendarza na pewno chciał dobić tym projektem głównie do męskiej części pasjonatów co według mnie się w 100% udało.
MÓJ TYP
Klasycznie, ale przede wszystkim z pasją. Z tych zdjęć wprost bije, zaraża, magnetycznie przyciąga. Życie bez pasji to jak wegetowanie bez duszy. Warto się zatrzymać, zaczerpnąć powietrza, wsłuchać i wpatrzyć. A tutaj po prostu jest w co
To co trygrysy lubią najbardziej, czyli kalendarz dla pasjonatów czterech kółek i nie tylko. W to mi graj! Bardzo podobają mi się ujęcia poszczególnych pojazdów. Świetna jakość zdjęć! Kalendarz pokazuje cudeńka naszej rodzimej motoryzacji w taki sposób, że aż chce się patrzeć. Sam format i szablon kalendarza szalenie mi się podoba – wygląda bardzo nowocześnie. Do tego wszystko lśni, zwraca uwagę. Gdybym miał taki kalendarz, nie mógłbym się doczekać kolejnych miesięcy, żeby tylko móc już zobaczyć kolejne zdjęcie oraz kolejną ciekawostkę!
MÓJ TYP – począwszy od ciekawej okładki która jest czaderska, po niesamowite zdjęcia mobili (te zdjęcia mają dusze) – owy kalendarz pełni funkcję edukacyjną przedstawiając historię motoryzacji Polskiej
MÓJ TYP
Bardzo ciekawy i wspaniały kalendarz o zapomnianej już prawie polskiej motoryzacji. Wspierany przez Muzeum Techniki i Komunikacji ukazuje wspaniałe myśli techniczne polskiego przemysłu samochodowego , ale także auta typu SAM czyli polskie auta stworzone przez motoryzacyjnych zapaleńców. Warto mieć taki kalendarz ponieważ wywołuje pozytywne emocje, nutkę wzruszenia oraz przywołuje dawne miłe czasy. Podejrzewam , że spora grupa moto-fanów była by zainteresowana posiadaniem takiego kalendarza. WSPANIAŁY
MÓJ TYP
Uwielbiam oglądać stare pojazdy, chociaż one tak właściwie się nie starzeją, mają w sobie ciągle młodego ducha dawnych czasów. Jak patrzę na ten kalendarz to przypomina mi się dzieciństwo i garaż mojego wujka który pieszczotliwie dbał o wszelkie swoje pojazdy. A planszę z czerwca podarowałabym bratu, który uwielbia traktory
MÓJ TYP
Wybrałam ten kalendarz bo polska motoryzacja od dawna jest moim konikiem. Sama posiadam Fiata 126P, którego pieszczotliwie nazywam Gibbonkiem. Dbam o niego najlepiej jak umiem, świadczy o tym choćby fakt, że kupiłam go za 800 zł a włożyłam już w niego kilka razy więcej 😉 Poza tym mam sentyment do wrześniowego zdjęcia – mój dziadek miał kiedyś Syrenę. Tak więc myślę, że nie tylko ja ale też reszta miłośników polskiej motoryzacji z przyjemnością zawiesi ten kalendarz na swojej ścianie. Trzymam kciuki!
“MÓJ TYP” świetne wyczucie estetyki i dobrego smaku:)
Mój typ 4 b – gdy zobaczyłem kalendarz z Junakiem to wróciły wspomnienia – to był mój pierwszy motocykl, piękny polski oldtimer, czterosuw ze Szczecina o pięknym basowym głosie. Tylko ten błąd, w opisie podano że jest to Junak M 07 a na zdjęciu przedstawiono Junaka M 10, szkoda że takich publikacji nie robią pasjonaci.
ciekawy, pomysłowy, dla fana motoryzacji obowiązek posiadania w domu 😛 dzięki niemu wielu młodych ludzi może poznać dawne dzieje motoryzacji, gdyż w dzisiejszych czasach ciężko zobaczyć na własne oczy takie pojazdy.
Kalendarz bardzo ciekawy. Miłośnicy motoryzacji spotkają tu ciekawe maszyny, miłośnicy fotografii – ciekawe zdjęcia. Kalendarz o charakterze edukacyjnym dla młodych i sentymentalnym dla starszych. Zdjęcia zaprzeczają jakoby ongiś było szaro i smutno… Nawet czerń ma swój blask, który uderza radością.
MÓJ TYP
Ten kalendarz naprawdę robi wrażenie. Podoba mi się uporządkowana stylistyka, pewien minimalizm, który widać głównie na okładce. Największym atutem kalendarza są niesamowite zdjęcia – piękne oświetlenie i kolorystyka, a przede wszystkim nietypowe spojrzenie na stare samochody. Zostały pokazane tak, jakby wczoraj zeszły z taśmy produkcyjnej. Pokazane detale wspaniale uwydatniają piękne bryły samochodów.
Wszystko tutaj jest niesamowicie spójne: zdjęcie, opis, miniatura samochodu i pole kalendarza budują jedną całość.
Podsumowując – świetna realizacja, nietypowe spojrzenie na temat – połączenie nowoczesnego projektu i historycznych pojazdów.
MÓJ TYP
Nic dziwnego ze wiele osob obiera ten kalendarz jako typ, gdyż praktycznie kazdy czlowiek na swiecie kocha motoryzacje. Od zarania dziejow czlowieka fascynowala lokomocja. Mysle ze kazdy znajdzie w tym kalendarzu cos dla siebie, coś, na co bedzie mogł ” zarzucic oko ” gdy bedzie on wisiał na scianie. Pozdrawiam.
MÓJ TYP
Kalendarz przyciąga wzrok niczym magnes, nie tylko (lecz zapewne głównie) męską część odbiorców. Pasjonatów polskiej motoryzacji jest wielu, więc kalendarz w 100% jest strzałem w przysłowiową “dziesiątkę” – stworzony dla ludzi z pasją. Odkrywa również niesfinalizowane (niestety) oblicze naszej rodzimej motoryzacji, o której nie powinniśmy zapominać (Beskid – świetna polska konstrukcja, prototyp wyprzedzający epokę ówczesnej motoryzacji). Według mnie jest kalendarz numer 1, zdecydowanie powiesiłbym go na swojej ścianie!
MÓJ TYP
Krótko i zwięźle, motoryzacja to moja pasja, dlatego wybrałem powyższy kalendarz. Bardzo piękne ujęcia, każdy kto choć troskę interesuje się motoryzacją na pewno zatrzyma się i poczyta na temat tych wspaniałych maszyn. Wykonawca wziął nie tylko pod swoje skrzydła 4koła, ale również motocykle, które potrafią zadziałać na na weterana motoryzacji, że zakręci się łezka w oku przypominając sobie naukę jazdy na motocyklach. Autor tego pięknego kalendarza na pewno chciał dobić tym projektem głównie do męskiej części pasjonatów co według mnie się w 100% udało.
MÓJ TYP
Klasycznie, ale przede wszystkim z pasją. Z tych zdjęć wprost bije, zaraża, magnetycznie przyciąga. Życie bez pasji to jak wegetowanie bez duszy. Warto się zatrzymać, zaczerpnąć powietrza, wsłuchać i wpatrzyć. A tutaj po prostu jest w co
MÓJ TYP
To co trygrysy lubią najbardziej, czyli kalendarz dla pasjonatów czterech kółek i nie tylko. W to mi graj! Bardzo podobają mi się ujęcia poszczególnych pojazdów. Świetna jakość zdjęć! Kalendarz pokazuje cudeńka naszej rodzimej motoryzacji w taki sposób, że aż chce się patrzeć. Sam format i szablon kalendarza szalenie mi się podoba – wygląda bardzo nowocześnie. Do tego wszystko lśni, zwraca uwagę. Gdybym miał taki kalendarz, nie mógłbym się doczekać kolejnych miesięcy, żeby tylko móc już zobaczyć kolejne zdjęcie oraz kolejną ciekawostkę!
Mój Typ sam posiadam weterana ale taki kalendarz powiesił bym u siebie w domu ,lampa Junaka pięknie się prezentuje 😉
Sam posiadam zabytkowy motocykl i z chęcią widział bym taki kalendarz u siebie szczególnie zdjęcie czarno-białe lampy junaka 😉
Mój Typ
Ciekawy,oryginalny, twórczy, porusza ciekawa tematykę starej zapomnianej częstokroć motoryzacji. Chciałbym mieć taki kalendarz u siebie w domu
MÓJ TYP – wybrałem kalendarz, ponieważ jestem wielkim fanem motoryzacji, a zdjęcia są bardzo ciekawe i wykonane w oryginalny sposób.
MÓJ TYP – począwszy od ciekawej okładki która jest czaderska, po niesamowite zdjęcia mobili (te zdjęcia mają dusze) – owy kalendarz pełni funkcję edukacyjną przedstawiając historię motoryzacji Polskiej
MÓJ TYP
Bardzo ciekawy i wspaniały kalendarz o zapomnianej już prawie polskiej motoryzacji. Wspierany przez Muzeum Techniki i Komunikacji ukazuje wspaniałe myśli techniczne polskiego przemysłu samochodowego , ale także auta typu SAM czyli polskie auta stworzone przez motoryzacyjnych zapaleńców. Warto mieć taki kalendarz ponieważ wywołuje pozytywne emocje, nutkę wzruszenia oraz przywołuje dawne miłe czasy. Podejrzewam , że spora grupa moto-fanów była by zainteresowana posiadaniem takiego kalendarza. WSPANIAŁY
MÓJ TYP
Uwielbiam oglądać stare pojazdy, chociaż one tak właściwie się nie starzeją, mają w sobie ciągle młodego ducha dawnych czasów. Jak patrzę na ten kalendarz to przypomina mi się dzieciństwo i garaż mojego wujka który pieszczotliwie dbał o wszelkie swoje pojazdy. A planszę z czerwca podarowałabym bratu, który uwielbia traktory
Ciekawy,oryginalny, twórczy, porusza ciekawa tematykę starej zapomnianej częstokroć motoryzacji. Chciałbym mieć taki kalendarz u siebie w domu
MÓJ TYP
Wybrałam ten kalendarz bo polska motoryzacja od dawna jest moim konikiem. Sama posiadam Fiata 126P, którego pieszczotliwie nazywam Gibbonkiem. Dbam o niego najlepiej jak umiem, świadczy o tym choćby fakt, że kupiłam go za 800 zł a włożyłam już w niego kilka razy więcej 😉 Poza tym mam sentyment do wrześniowego zdjęcia – mój dziadek miał kiedyś Syrenę. Tak więc myślę, że nie tylko ja ale też reszta miłośników polskiej motoryzacji z przyjemnością zawiesi ten kalendarz na swojej ścianie. Trzymam kciuki!