W dniu 12 października 2013 roku byliśmy w Arkadach Kubickiego na 11. Warszawskich Targach Sztuki. W tym roku ekspozycji pilnowały zwierzęta naszego ulubionego artysty, Józefa Wilkonia. A było czego pilnować. Zastanawialiśmy się, ile należałoby zapłacić za wszystkie eksponaty, gdyby chcieć je kupić hurtem, i nie doliczyliśmy się. Tyle tego było, i to w jakim stylu! W pięknym stylu również omal nie złamałem nogi, a konkretnie kości śródstopia, kiedy to omsknęła mi się ona z wystającej ponad poziom podłogi mosiężnej osłony podłogowych grzejników. Podskakując na drugiej i sycząc z bólu, usłyszałem od przechodzącej miłej pani słowa otuchy, żebym się nie przejmował, bo przed chwilą spotkało ją to samo. Siedzące na parapecie smoki i smoczki Wilkonia, które były świadkami zajścia, śmiały się do rozpuku. AZ
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.452496654859122.1073741833.153476788094445&type=3

Album bez nazwy
Targi Sztuki
Dodaj komentarz