W dniu 27 listopada zmarł Waldemar Świerzy, artysta wybitny, który dwukrotnie uczestniczył w obradach Jury Vidical w 1997 i 2011 roku.
Twórczością i osobą Waldemara Świerzego zacząłem się interesować, gdy gdzieś tak w połowie lat 70-tych ubiegłego wieku zobaczyłem Jego portret-plakat przedstawiający Jimiego Hedrixa w kolorze blue. Zastanawiałem się, czy autor zdecydował się sportretować herosa gitary, bo jest na jego punkcie zakręcony tak samo jak ja, i czy przypadkiem sam nie był hippisem. Muszę przyznać, że gdy ujrzałem Go w naturze, poczułem lekkie rozczarowanie. Wyglądał bardziej jak księgowy z pokolenia moich rodziców niż zbuntowany, intrygujący artysta, jakim chciałem Go widzieć. A jednak w kaprawych oczach Jimiego genialnie potrafił pokazać ducha tamtych czasów, epoki dzieci-kwiatów – pełnej nieprawdopodobnych wzlotów i odlotów, ale też wielkich tragedii w postaci wielu przedwczesnych zgonów…
Potem poznałem jeszcze mnóstwo dzieł Waldemara Świerzego, w tym kilka innych portretów rockmena. Jednak ten jeden, ten niebieski, zawsze był dla mnie najważniejszy…
Waldemar Świerzy odszedł 27 listopada, w dniu 71 rocznicy urodzin Jimiego Hendrixa. – AZ

Dodaj komentarz